Ks. Stefan Kosmulski, urodził się 4 VIII 1891 r. w Końskich k. Kielc. Święcenia kapłańskie przyjął 30 VII 1915 r.
Wikariusz parafii Żeliszew 1918-22, parafia Huszcza 1922-25.
Proboszcz parafii Życzyn w latach 1925-28. Z Życzyna został przeniesiony do Kłoczewa, gdzie swą narodową i patriotyczną postawą naraził się na atak nauczycieli-działaczy Komunistycznej Partii Polski, a także działaczy PSL "Wyzwolenie", SL i ZMW RP "Wici". Do ataku na księdza Kosmulskiego na łamach "Dziennika Popularnego" włączyła się w 1936 r. Wanda Wasilewska i Janina Broniewska. Wcześniej w jego obronie wystąpił dziekan stężycki ks. Stanisław Joszt pisząc "...parafia Kłoczew jest oazą ducha narodowego w morzu radykalizmu Dekanatu Stężyckiego. Obecnie jestem świadkiem szalonego ataku lewicy, by i tu zdeprawować duszę ludu jadem niewiary i nienawiści. Niestety natknęli się na ks. Kosmulskiego, który dokłada wszelkich starań, aby zachować obecny stan umysłów parafian i ostrzega ich przed działaczami ateizmu i radykalizmu." Za swoją postawę był nękany w czasie wojny przez miejscowych komunistów, a od 1944 r. przez Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Garwolinie (opisał to Mirosław Sulej w książce "Zdrada i zbrodnia. Komuniści na terenie Podobwodu Dęblin-Ryki Armii Krajowej podczas II wojny światowej i później"). Był więziony przez hitlerowców na Zamku Lubelskim.
Pełniąc posługę duszpasterską w Kłoczewie pomagał w ukrywaniu żydowskiej dziewczynki Tereski Wiśniewskiej.
Proboszczem parafii Ulan został 1 IX 1947 r. i kierował nią do 15 VI 1951 r.
15 września 1951 roku zostaje proboszczem parafii w Radoryżu Kościelnym, zmarł w 1957 roku.